Forum Kryptydy.fora.pl Strona Główna


Kryptydy.fora.pl
Nieznane stworzenia o których nic nie wiemy. Fascynują i przerażają.
Odpowiedz do tematu
Lindwurm
Gacopierz
Szefunio
Szefunio


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spod Wadowic

Artykuł wiadomo skąd...

"Wiosną 1885 roku, słynny szwedzki etnolog, Gunnar Olof Hyltén-Cavallius opublikował swoją pracę, w której opisał stworzenie nazywane przez niego ,,lindwurm". Według badacza zwierzę nawiedzało lasy prowincji Smaland (Szwecja). Cavallius zaapelował również do Akademii Nauk w Sztokholmie o pomoc w schwytaniu potwora. W liście do akademii, pisał, że: ,,odpowiednia nagroda powinna być wyznaczona za zabicie zwierzęcia i dostarczenia jego ciała." Kiedy akademia nie wzięła go serio, badacz wydał własną broszurę w której podał dokładniejszy opis zwierzęcia: ,,Na podstawie wielu wiarygodnych świadectw, wężopodobne stworzenie było wielokrotnie widywane
w prowincji Smaland, nazywane przez ludzi ,,Smokiem", ,,Lindwurm" lub ,,koniem dyszlowym". Zwierzę to, na pewno nie znane zoologom, nie wydaje się być jadowite, sposobem polowania bardziej przypomina węża boa." Dalej następuje dalszy opis: ,,Jest ciemno ubarwiony, mierzy powyżej 50 stóp długości i jest tak gruby jak męskie udo. Czasami świadkowie zauważają grzywę na jego plecach. Kiedy zwierzę jest zaniepokojone, unosi głowę na wysokość 4-5 stóp i okazuje straszliwy gniew, zabić je wówczas można tylko z broni palnej." Później Cavallius zaoferował ewentualnemu pogromcy stwora nagrodę wysokości od 100 do 1000 szwedzkich koron, w zależności od wielkości upolowanego zwierzęcia. Nikomu się to nie udało, jednak już wkrótce Cavallius zebrał wiele opowiadań świadków ze spotkań ze ,,straszliwym potworem". W 1885 roku był w posiadaniu już 48 doniesień. Ludzie widzieli stwory w takich miastach jak Husaby, Lessebo, Oja, Vederslov, Rydaholm, Furuby, Kalvsvik, Skatelov i w wielu innych. W 1844 roku lindwurm przeraził wielu ludzi na wyspie Sirkon znajdującej się na jeziorze Laen. Miał 25 stóp długości i straszne spojrzenie ,,Jego oczy błyszczały jak u żmii, były duże jak orzech włoski. Jego spojrzenie było ostre i straszne." Johan Sedig dodał również, że inni widzieli ciemną grzywę na grzbiecie potwora, a także, że na wyspie występowały również osobniki o długości 40-50 stóp. Jedno z najlepszych świadectw pochodziło od Pettera Johanssona z Kalleberga, który pod przysięgą zeznał, pod przysięgą, że spotkał węża na brzegu jeziorka. Świadek bardzo szczegółowo opisał zwierzę: ,,Wąż był koloru czarnego, gruby jak męskie kolano powyżej kolana. Zdaje się, że mierzył 30-40 stóp długości. Głowa była szara, długa na 8-9 cali i 5-6 cali szeroka, najszersza na wysokości oczu, które były tak duże, jak krowie. Głowa była z przodu zaokrąglona, a skóra zwisała w fałdach dookoła paszczy stwora. Język był czerwony, cienki jak ludzki palec. Po obu stronach pyska znajdowały się zęby, bardzo duże i nieznacznie zakrzywione." Jeżeliby uznać te doniesienia za prawdziwe, wysnuć można wniosek, że świat gadów jeszcze w niedalekiej przeszłości był w Europie o wiele bogatszy niż jest obecnie."



Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MajoneZ
Stały bywalec


Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

szkoda ze tak duzo tematow a tak malo odpowiezi i ocen na nie...(zobaczysz ze te forum sie rozrosnie)!!!Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gacopierz
Szefunio
Szefunio


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spod Wadowic

Confused Cóż... nie obrażę się.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ALIEN
Gość



PIERWSZY RAZ CZYTAM TE ARTYKULY I SA BARDZO CIEKAWE. BEDE ODWIEDZAL TA STRONKE
Schnappi
Gość



Hmm....niektóre relacje mówią o grzywie na grzbiecie.....ostatnio doczytałęm sie, że odkryto zjawisko zwane gigantotermią - po osiągnięciu odpowiednio dużych rozmiarów, gady tracą ciepło tak powoli, że mogą funkcjonować w chłodzie nie gorzej niż zwierzęta stałocieplne.
Lindwurm mają być wielkie: 50 stóp to 15m! Ważyłyby pewnie PRZYNAJMNIEJ z 400kg....
Niektóe relacje mówią o grzywie na grzbiecie....może, z powodu życia w chłodnych rejonach, część łusek (jeśli przyjąć, że to gady łuskonośne) przekształciła się w coś w rodzaju włosów, by jeszcze lepiej zatrzymywać ciepło......w końcu i włosy ssaków i pióra ptakó powstały z gadzich łusek.........
Lindwurm
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu