Forum Kryptydy.fora.pl Strona Główna


Kryptydy.fora.pl
Nieznane stworzenia o których nic nie wiemy. Fascynują i przerażają.
Odpowiedz do tematu
Nieznane węże
Gacopierz
Szefunio
Szefunio


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spod Wadowic

Artykuł z kryptozoologia.prv.pl

"Wąż z Papui Nowej Gwinei

W 1972 i 1973 roku trójka dzieci zostało pokąsanych przez rzadkiego, morskiego węża niedaleko wioski Wipim, w zachodniej prowincji Papui Nowej Gwinei. Dzieci zmarły szybko, szybciej niż to jest zwykle po ugryzieniach tajpanów i węży morskich. Wieśniacy opisywali węża jako zwierzę nie dłuższe niż 2 metry, z gładkimi łuskami, szerokim, dużym brzuchem i krótkim ogonem. Opis ten nie pokrywał się z żadnym ze znanych węży żyjących na Papui Nowej Gwinei. Nieznany gad woli małe słodkowodne bagna i położone w głębi lądu strumienie, niż rzeki lub otwarte, bagniste łąki. Badacz węży, Mark O'Shea kilka razy udawał się do Nowej Gwinei w celu odnalezienia gada, jednak nie przyniosło to żadnych efektów - tajemniczy wąż nadal pozostaje nieznany nauce.

Wąż z Tennesee

Duży wąż widziany był w 1991 roku niedaleko Hartsville w hrabstwie Trousdale w Tennessee. Pewien mieszkaniec tego stanu jechał swoim samochodem drogą Crenshaw Lane w kierunku Gallatin. Padało, a kierowca jechał powoli, kiedy nagle zobaczył ,,wielki cedrowy kloc" wychodzący z krzaków z lewej strony drogi i skręcający z powrotem w zarośla. Droga była wystarczająco szeroka dla dwóch samochodów. Dzięki temu świadek zdał sobie sprawę z tego, że ów ,,kloc" był tak naprawdę wężem o średnicy ciała 18-20 cali (ok. 45-50 cm). Wąż dotarł do drogi i powrócił do krzaków, wywnioskować więc można było, że mierzył około 20 stóp (około 6 metrów) długości. Świadek zauważył, że wąż był ,,koloru czerwonawego z czarnymi i brązowymi obwódkami, całość zaś utrzymana była w dość jasnych kolorach. Ubarwieniem przypominał węża zbożowego lub miedziankę." Naukowcy doszli do wniosku, że ze względu na brak innych relacji o innych spotkaniach z ogromnymi wężami w Tennesee, zwierzę musiało być zbiegłym z ZOO lub cyrku egzemplarzem pytona lub boa. Tłumaczenia takie nie zadowoliły większości kryptozoologów.

Węże śnieżne

Wielokrotnie widywane ,,węże", ,,węgorze" lub też ,,robaki śnieżne", stanowią kryptozoologiczną zagadkę Alaski. Podczas jednej z obserwacji, w 1891 roku dr Israel C. Russell znajdował się na alaskańskim lodowcu Malaspina. Tuż przed świtem naukowiec zauważył, że powierzchnia śniegu pokryta jest tysiącami małych, cienkich czarnych węży lub dżdżownic, które wiły się nie zwracając uwagi na zdziwionego człowieka. Miały one każdy około cala długości (2,5 cm), na pewno wyglądem przypominały węże. Kiedy tylko zaświeciło słońce, zwierzęta znikły pod powierzchnią śniegu. Nigdy nie były widywane w temperaturach powyżej 0 stopni. Istnieją trzy największe teorie wyjaśniające naturę tych niezwykłych stworzeń. Najmniej prawdopodobna wydaje się być teoria węża. Jak wiadomo węże są gadami zmiennocieplnymi i raczej nie mogłyby przeżyć w chłodnym klimacie Ameryki Północnej. Druga teoria wspomina o rodzaju larw owadów, natomiast trzecia możliwość to małe dżdżownice z rodzaju enchytraeid, które mogą przetrwać bardzo niskie temperatury.

Inkanyamba

Wodospad Howick Falls w Howick w RPA, jest miejscem zagadki i dziwnych zdarzeń. Jedna z największych atrakcji turystycznych w rejonie KwaZulu, jest również unikana przez tubylców mówiących w języku Zulu, w obawie przed duchem wielkiej, mitycznej istoty znanej jako Inkanyamba. Ten lokalny potwór rozpoczął swoją ,,karierę", kiedy to w miejscowej gazecie ogłoszono, że za zdjęcie stworzenia autor otrzyma nagrodę. Nadesłano dwie fotografie. Żadna z nich nie była przekonywająca, ale pokazywały, w jaki sposób postrzega się potwora. To mógł być tylko żart, ale w maju 1996 roku gazety doniosły, że tubylcy mieszkający niedaleko Howick Falls byli zaniepokojeni plotkami o tym, że potwór został schwytany i przeniesiony do chronionego terytorium. Przybyli oni do lokalnych władz, prosząc o interwencję. Bali się o własne bezpieczeństwo, bowiem mówi się, że Inkanyamba bardzo lubi mięso - był obwiniany za wiele śmierci, także ludzi, przede wszystkim bydła i kóz. Wielu ludzi sugerowało, że ów wąż jest ogromnym węgorzem. Tą teorię popiera fakt, że Inkanyamba posiada wiele cech węgorzy, pospolitych w rzekach w okolicach tam. Wymieniano tutaj długiego węgorza o brązowych płetwach, Anguilla mossambica, który może dorastać do długości 5 stóp. Innym, branym pod uwagę jest madagaskarski węgorz cętkowany Anguilla marmorata, który dorasta do 6 stóp długości. Oba gatunki są ciemnego ubarwienia z płetwami długimi do połowy ich ciał. Wiadomo, że węgorze migrują na lądzie pomiędzy jednym zbiornikiem wodnym, a drugim, chociaż nie było to obserwowane. Inkanyamba ma zamieszkiwać duże zbiorniki wodne, jak na przykład jezioro ponad wodospadem Howick Falls, zbiornik tamy Midmar (o powierzchni 500 mil kwadratowych), rzekę Mkomazi, a także zbiorniki przy tamach na farmach w rejonie Dargle. To sprytne zwierzę ma poruszać się pomiędzy zbiornikami w przypadkach przegranej w boju o terytorium z innym osobnikiem, w okresie godowym, albo kiedy woda wyschnie. Kiedy w marcu 1998 roku wiele domów w Greytown, Ingwavuma i Pongola zostało zniszczonych z powodu bardzo silnych wiatrów, wielu wierzyło, że klęskę sprowadził na nich wąż. Aby zniechęcić go do niszczenia siedlisk ludzkich, wielu miejscowych malowało dachy domostw na ciemne kolory, wierząc, że nie zainteresują one w ten sposób gada. Bardzo skomplikowana mitologia narosła wokół sprawy Inkanyamby, z tego powodu trudno odróżnić prawdę od fikcji, lub zdecydować, czy fikcja ma jakieś prawdziwe przesłanki. Podobnie jest np. z potworami z jezior i wężami morskimi.


Tsuchinoko

Wiosną 2000 roku Japonia żyła niezwykłymi wydarzeniami ze świata kryptozoologii. Ludzie przybywali do regionu Yoshii na wyspie Okayama, w celu odnalezienia tsuchinoko, ,,ćwierkającego" gadopodobnego zwierzęcia, przypominającego długiego, cienkiego węża. Za jego schwytanie miejscowe władze obiecały nagrodę 20 milionów jenów. Gorączka tsuchinoko uderzyła w Yoshii 21 maja, kiedy to rolnik ścinający trawy zobaczył wężopodobne stworzenie z głową przypominającą pysk kreskówkowego kota Doraemona, pełznącego przez pole. Świadek spróbował zabić zwierzę, ale to uciekło w kierunku najbliższego strumienia i znikło. Cztery dni później, 72-letnia Hiedko Takashima spacerowała wraz z parą przyjaciół w Yoshii, kiedy odnalazła coś, co wzięła za ciało zwierzęcia zabitego przez rolnika. Padlina znajdowała się na dnie strumienia. Kobieta wydobyła ją z wody i pochowała. Miejscowe władze, usłyszawszy o tym wydarzeniu, postanowiły odnaleźć ciało. Udało się to, zostało one przewiezione do Uniwersytetu Medycyny Wojskowej Kawasaki. Kuniyasu Sato, profesor, który badał gada, powiedział, że zwierzę to rzeczywiście mogło być tsuchinoko, ale ,,naukowo mówiąc, to był rodzaj węża". W międzyczasie, Mitsuko Arima, 82-latka z Yoshii zobaczyła tsuchinoko płynącego przez rzekę rankiem 15 czerwca. ,,Byłam zaskoczona. Zatrzymałam się tylko i pytałam 'Kim jesteś? Kim jesteś?' To nie odpowiedziało mi, po prostu się na mnie gapiło. Miało okrągły pysk i nie spuszczało ze mnie oczu. Cały czas je widzę. Były bardzo duże i okrągłe, wyglądały, jakby unosiły się na wodzie", opowiada Arima. ,,Żyję już 80 lat, ale nigdy nie widziałam czegoś takiego". Nikt nie zdobył nagrody ufundowanej przez lokalne władze."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Daoojolo
Przybysz


Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

LOL [link widoczny dla zalogowanych] !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sagitarious
Przybysz


Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

wet video
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nieznane węże
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu